Paweł Sikora: Wynik cieszy, gra już nie

Paweł Sikora: Wynik cieszy, gra już nie

Piłkarze Pogoni II Szczecin pokonali Unię/Drobex Solec Kujawski 3:1 (2:0), w spotkaniu kończącym siódmą kolejkę gier w III lidze, grupie II. Po końcowym gwizdku sędziego, o opinię pomeczową poprosiliśmy szkoleniowca zespołu z Pomorza Zachodniego.

Przed pojedynkiem w Solcu Kujawskim, bilans Pogoni II w trzech wcześniejszych meczach w delegacji był remisowy: po jednym zwycięstwie, remisie i porażce. Wygrana nad Unią/Drobex jest drugą dla szczecinian w pojedynku na boisku przeciwnika. - Każde zwycięstwo jest cenne, szkoda że zabrakło nam do tego zwycięstwa odpowiedzialnej gry. Było u nas za dużo chaosu, jeżeli chodzi o konstruowanie akcji i utrzymanie piłki. Sami prokurowaliśmy sobie stałe fragmenty - komentował trener Paweł Sikora. - Ważne są te punkty na wyjeździe, w III lidze nie ma łatwych punktów. Przeciwnik tutaj nas nie zaskoczył, jeśli chodzi o akcje w grze po ziemi - oceniał szkoleniowiec szczecinian. 

Czy była nerwowość w szczecińskim zespole, gdy gospodarzom udało się strzelić gola kontaktowego? - Wiadomo, że gdy prowadzi się 2:0, wówczas przeciwnik nie ma nic do stracenia. Atakuje, a po strzeleniu gola otwiera się szansa do wyrównania. Niewiele zabrakło, by do remisu doszło, bo zespół z Solca miał kilka dobrych okazji - przyznał Paweł Sikora. 

- Staramy się już nie pamiętać o porażce 1:4 w meczu z rezerwami Lecha Poznań. Każdy mecz gramy praktycznie w innym składzie, dla nas priorytetem jest to, by młodzi chłopacy dostali jak najwięcej szans w zespole rezerw. Cieszy to, że zmiennicy weszli i postawili pieczątkę tym trzecim golem. Mam sporo do myślenia, jak chodzi o analizę i jak ocenić naszą grę. W następnej kolejce znów gramy z zespołem z dołu tabeli (GKS Przodkowo - red.), a te prezentują bardzo fizyczną piłkę - zakończył szkoleniowiec Pogoni II. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości