Dobry mecz, tylko goli brak

Dobry mecz, tylko goli brak

Piłkarze Unii/Drobex przegrali w sobotę w Kołobrzegu w meczu 25. kolejki III ligi z Kotwicą 0:2 chociaż nie byli zespołem słabszym.

Gracze z Solca grali niezwykle ambitnie, walczyli przez pełne 90 minut, a w drugiej połowie byli częściej w posiadaniu piłki i osiągnęli przewagę. Nie przełożyło się to jednak na bramki.

Słońce świeciło dla gospodarzy. Już w 3 min. Radosław Bukacki uderzył w słupek. Ale w 16 min. Paweł Laskowski dał się przelobować przez Krzysztofa Wołkowicza i było 1:0 dla Kotwicy. Później mogło być 2:0, Patryk Szczepański uderzył minimalnie obok słupka.

O ile pierwsza część należała do Kotwicy, o tyle druga rozgrywana była pod dyktando unitów. Oglądaliśmy dużo akcji oskrzydlających, piłka wędrowała to na prawą, to na lewą flankę i była mocno bita w pole karne. Dla zespołu Remigiusza Kusia nie było straconych akcji, zawodnicy często wchodzili wślizgiem (mocno poniewierany przez rywali był Plakhtyr), a z drugiej strony dobrze bronił Laskowski. Najlepszą okazję miał natomiast Michał Smolarczyk, lecz piłka odskoczyła mu od klatki piersiowej. Bliski celu był także po strzale z dystansu Bartosz Śmietanko. Trener Kuś posłał jeszcze do ataku Mateusza Szałka, lecz to też nie przyniosło efektu.

Tymczasem wystarczyło jedno długie podanie do Łukasza Włodarczyka, by ten główką przy słupku podwyższył na 2:0.

Gra unitów mogła się podobać. Na pięknym obiekcie Kotwicy, jednym z najładniejszych w III lidze (pełne loże VIP-ów, stanowiska gastronomiczne, idealna murawa), wstydu nie przynieśli. Zabrakło tylko soli futbolu, czyli goli[m1].

III LIGA -25. KOLEJKA, 28 KWIETNIA 2018

Kotwica Kołobrzeg – Unia/Drobex Solec Kujawski 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Krzysztof Wołkowicz (16 min.), 2:0 Łukasz Włodarczyk (85).

Kotwica (trener Karol Szweda): Michalak – Czapłygin, Wypij, Witt, Szczepański (60. Włodarczyk) - Danilczyk, Świechowski, Kacprzycki (60. Łyszyk), Wołkowicz (89. Cybulski) – Mayik (80. Szymański), Bukacki

Unia/Drobex (trener Remigiusz Kuś): Laskowski – Karbowski, Szałek, Plakhtyr, Michalski – Moranowski, Śmietanko – Kotarzewski, Kaczkowski (86. Czachorowski), Born (61. Płóciennik) – Smolarczyk (89. Biesiadziński).

Żółte kartki: Danilczyk – Plakhtyr, Michalski.

Sędziowali: Eliasz Pawlak (jako główny) oraz Łukasz Stankowski i Tomasz Nowicki (wszyscy Wielkopolski ZPN).

Widzów: 500.

[m1]Jadł"

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości